Piona! Jestem z powrotem po dwumiesięcznej przerwie, którą poświęciłem zabawie na giełdzie oraz wybrałem się do Indii po świeży zapas metali i wycieczkę do znajomego.
Giełda szalała w ostatnich tygodniach za sprawą Grecji co pozwoliło mi na relaksie wejść parę dobrych razy wzbogacając się o ładne $200,000. Niby niedużo w skali tego co już posiadam ale zawsze się przyda, tym bardziej, że mam rodzinę, która chętnie wybierze się na wymarzone wakacje.
W Indiach spędziłem bardzo przyjemnie czas i wróciłem z zapasem złota o wartości $25,000. Cena złota jest teraz wyjątkowo atrakcyjna, to samo zresztą ze srebrem, które póki co spada i osiągnęło pułap $15-16 za uncję. Piękna okazja na wkupienie się - ja jednak postanowiłem uderzyć w złoto tym razem. Głownie dlatego, że gdybym kupił srebro za 25 klocków to ważyłoby 50 kg, raczej problematyczne w samolocie. Tym samym uderzyłem w złoto i upchałem sobie 20 monet po kieszeniach - zaledwie 600 gram wagi.
Muszę się też zwierzyć, że chodzi mi po głowie plan inwestowania w pożyczki społecznościowe - ciekawi mnie ta koncepcja i chciałbym zobaczyć co się stanie jak wyłożę na to z 10 tysięcy złotych. Może odkryję żyłę złota :P.
Na ten temat napiszę nieco więcej następnym razem i wtedy podzielę się swoimi pierwszymi spostrzeżeniami.
Giełda szalała w ostatnich tygodniach za sprawą Grecji co pozwoliło mi na relaksie wejść parę dobrych razy wzbogacając się o ładne $200,000. Niby niedużo w skali tego co już posiadam ale zawsze się przyda, tym bardziej, że mam rodzinę, która chętnie wybierze się na wymarzone wakacje.
W Indiach spędziłem bardzo przyjemnie czas i wróciłem z zapasem złota o wartości $25,000. Cena złota jest teraz wyjątkowo atrakcyjna, to samo zresztą ze srebrem, które póki co spada i osiągnęło pułap $15-16 za uncję. Piękna okazja na wkupienie się - ja jednak postanowiłem uderzyć w złoto tym razem. Głownie dlatego, że gdybym kupił srebro za 25 klocków to ważyłoby 50 kg, raczej problematyczne w samolocie. Tym samym uderzyłem w złoto i upchałem sobie 20 monet po kieszeniach - zaledwie 600 gram wagi.
Muszę się też zwierzyć, że chodzi mi po głowie plan inwestowania w pożyczki społecznościowe - ciekawi mnie ta koncepcja i chciałbym zobaczyć co się stanie jak wyłożę na to z 10 tysięcy złotych. Może odkryję żyłę złota :P.
Na ten temat napiszę nieco więcej następnym razem i wtedy podzielę się swoimi pierwszymi spostrzeżeniami.